Shannon Rutherford

shan

Shannon urodziła się w 1983 roku. Gdy miała zaledwie 5 lat zmarła jej matka i od tego czasu ojciec wciąż ją rozpieszczał by w ten sposób jakoś pomóc jej zapomnieć. Spowodowało to tylko, że Shannon stała się egoistyczna i samolubna a pogłębiło to wydarzenie mające miejsce gdy dziewczynka miała 8 lat a mianowicie - jej ojciec ożenił się ponownie.
Sabrina Carlyle - macocha Shannon nie lubiła jej od samego początku będąc zazdrosną o dobre stosunki dziewczynki ze swym mężem. Miała ona też 10-letniego syna: Boone'e, który w bardzo szybkim czasie zaprzyjaźnił się z Shannon. Przez następne 10 lat Shannon zmieniała się jeszcze bardziej co spowodowało, że miała tylko jedną przyjaciółkę - Norę. Była niezwykle próżna i pomiatała Boonem, który mimo wszystko był na każde jej zawołanie. Była instruktorką baletu marzącą wyjechać na praktyki do Nowego Jorku. Niestety życie po raz kolejny podstawiło jej nogę. Jej ojciec zginął w wypadku samochodowym. Shannon straciła na dodatek cały majątek, który przeszedł w ręce macochy.
Następny rok spędziła we Francji pracując jako opiekunka. Podszkoliła trochę wtedy trochę swój francuski.
Przez następne dwa lata Shannon podstępem wyłudzała pieniądze od przyrodniego brata. Poznawała mężczyznę i oboje udawali, że on maltretuje Shannon czy krzywdzi w jakiś inny sposób. Rutherford wiedziała już wtedy, ze brat kocha ją nie jak siostrę, ale jak kobietę i jest gotów zrobić wiele by tylko jej chłopacy ją zostawili. Płacił więc im a Shannon potajemnie dzieliła się z partnerem i rozstawali się bogaci.
Niestety, wszystko wydało się w 2004 roku, gdy kolejny "ukochany" Shannon wykiwał ją i uciekł z pieniędzmi, zdruzgotana dziewczyna przyszła do hotelu w, którym był jej brat (wściekły po poznaniu prawdy, że blondynka go oszukiwała). Spędzili razem upojną noc i wylecieli następnego dnia do LA...